Archachatina marginata ovum&fulica albino i reszta [foto]

Witam po dłuższej przerwie. Korzystając z nieplanowanego wolnego postanowiłam spędzić czas produktywnie i urządziłam wielkie sprzątanie oraz kąpiel moim ślimakom. Przy tej okazji oczywiście zdjęcia .
Wczoraj odebrałam dwa nowe ślimaczki- Archachatina marginata ovum light oraz Lissachatina fulica hamillei albino body. Marginata kupiona u spiruliny, fulicę dostałam razem z nią. Oba ślimaczki są jak zawsze zadbane, bez pasożytów i niespodzianek. Fulica jest hiperaktywna, natomiast marginata na mój widok chowa się w popłochu .
1.Zdjęcia z kąpieli całej gromady:


Achatina achatina rosną bardzo szybko; nie mierzyłam ich przy okazji, ale widać, że mają ok. 11cm. Tygrysy są z usposobienia zupełnie różne od fulic- bardziej 'stateczne', powolne i mniej skłonne do wędrówek, za to więcej kopią, jeszcze więcej brudzą i przewracają wszystko w boxie. Ich muszle zaczęły się bardzo ładnie wybarwiać.
Stan muszli albopict powoli się poprawia (nowe przyrosty są coraz mniej pofalowane) są dość małe w stosunku do fulic. Ze wszystkich moich ślimaków afrykańskich albopicty najbardziej lubią się przemieszczać zaraz po otwarciu pudła pełzają po jego brzegu, często też muszę je ściągać ze ścian, podczas gdy zasiąg fulic kończy się na rancie ich boxu.



Fulica albino nie mogę się na nią napatrzeć:



Na koniec powalająca mina marginaty:

2.Wstężyki
Stadko zostało ostatnio zredukowane o kilka dorosłych osobników. Podrostki CB niedługo już osiągną dojrzałość, wciąć mogę jakieś oddać. Pełen skład:





Cyklop [F.fruticum] rośnie bardzo wolno; gdyby utrzymał normalne tempo mógłby już mieć młode.Zostaje u mnie na stałe, mimo, że nie hoduję już zaroślarek.Tofik&cyklop:

Ostatni ślimak, który pojawiał się już wcześniej w moich wpisach. Przyrasta ładnie, w miarę regularnie, nie cierpi już na inwazję roztoczy (sporadycznie pojawia się 1-2 szt, robię mu wtedy kąpiel) może przebywać z resztą. Zamierzam przetrzymać go przez zimę:

3.Pomrowiki
Rzut oka na nowy box pomrowików- SAMLA 5l, tej samej wielkości i o podobnym wystroju do boxu Subulina octona. Pojemnik ma wentylację do poprawki (podłoże pleśnieje miejscami). Szacuję, że mieszka w nim 50-100 pomrowików w różnych fazach wzrostu i różnej barwy. Na potrzeby zdjęcia odwróciłam jedną z muszli ukazując lokatorów


Największy z widocznych pomrowików to 'matka' wszystkich pozostałych.