





Ślimak 'w ciąży'- jak poznać?
Napisany przez czkot,
23 września 2013
·
10 924 wyświetleń
foto cepaea
Dziś ciążowo
czyli jak poznać, że ślimak będzie składał jajka na przykładzie naszych krajowych wstężyków.
Jakiś czas temu (ostatni wpis?) pisałam, że trwa w najlepsze nieplanowany sezon godowy w boxie wstężyków. Po czym to poznać, kiedy za dnia większość z nich śpi przylepiona do ścianek, a wieczornych kopulacji nie udało się zaobserwować?
Pierwszym dobitnym sygnałem są poprzylepiane do ścianek i podłoża strzałki miłosne. Część z nich będzie pogryziona lub połamana; niestety zdjęć strzałek akurat nie mam.
Jeśli nie wiemy, które ze zwierząt odbyły gody i mogą nam złożyć jajka, należy obserwować same ślimaki.
Dość łatwo rozpoznawalnym symptomem 'ciąży' u wstężyków są wypełnione drogi rodne. Postarałam się oddać to na zdjęciach, mam nadzieję, że strzałek w paincie rysować nie muszę
Zjawisko to najbardziej widoczne jest u zwierząt z jasnym ciałem i ma postać białej plamy na boku zwierzęcia. Z czasem oczywiście jej objętość zwiększa się do tego stopnia, że przy dużych pakietach jaj ślimak może się nie mieścić do muszli. Pod koniec 'ciąży' ślimaka, wyraźnie widać wykształcone jajka wewnątrz jego ciała.
Poniżej zdjęcie takiej właśnie 'plamy' (już dość dużej, ale jajek jeszcze nie widać) z kontrolnym zdjęciem innego ślimaka. Akurat zwierzak ze zdjęcia ma bardzo prześwitujące ciało, więc myślę, że widać dobrze
postaram się zrobić update z widocznymi jajeczkami.


Jeszcze łatwiej poznać gotowego do składania jaj ślimaczka Subulina octona. Jaja u tego gatunku są stosunkowo duże i białe, natomiast muszla jest u większości półprzezroczysta. W pakiecie znajduje się kilka-kilkanaście jaj; myślę, że taka ilość ma związek z ograniczoną przestrzenią wewnątrz muszli. Starsze ślimaki o większej liczbie skrętów znoszą prawdopodobnie więcej jaj w pakiecie, jednak jest to hipoteza, której słuszności jak dotąd nie badałam. Niżej ślimak z wyraźnie widocznym jajem, a także pakiet jaj Subulina octona


Na koniec-macierzyństwo
- "mama" ślimak ze swoim "dzieckiem", jako ciekawostka. Gatunku nie określiłam, z charakterystyki pasuje pomrowik mały Deroceras laeve, jednak przy różnorodności form u ślimaków nagich i braku klucza (tudzież laboratorium i malakologa pod ręką) również jest to domysł.
Młodych jak dotąd naliczyłam jednocześnie 8szt. prawdopodobnie jest ich więcej. Niżej również zdjęcie pakietu jaj złożonego przez "mamusię":



Ślimak ma kolor beżowy, zdjęcia wyszły trochę ciemne i nie oddają jego prawdziwej barwy.

Jakiś czas temu (ostatni wpis?) pisałam, że trwa w najlepsze nieplanowany sezon godowy w boxie wstężyków. Po czym to poznać, kiedy za dnia większość z nich śpi przylepiona do ścianek, a wieczornych kopulacji nie udało się zaobserwować?
Pierwszym dobitnym sygnałem są poprzylepiane do ścianek i podłoża strzałki miłosne. Część z nich będzie pogryziona lub połamana; niestety zdjęć strzałek akurat nie mam.
Jeśli nie wiemy, które ze zwierząt odbyły gody i mogą nam złożyć jajka, należy obserwować same ślimaki.
Dość łatwo rozpoznawalnym symptomem 'ciąży' u wstężyków są wypełnione drogi rodne. Postarałam się oddać to na zdjęciach, mam nadzieję, że strzałek w paincie rysować nie muszę

Poniżej zdjęcie takiej właśnie 'plamy' (już dość dużej, ale jajek jeszcze nie widać) z kontrolnym zdjęciem innego ślimaka. Akurat zwierzak ze zdjęcia ma bardzo prześwitujące ciało, więc myślę, że widać dobrze



Jeszcze łatwiej poznać gotowego do składania jaj ślimaczka Subulina octona. Jaja u tego gatunku są stosunkowo duże i białe, natomiast muszla jest u większości półprzezroczysta. W pakiecie znajduje się kilka-kilkanaście jaj; myślę, że taka ilość ma związek z ograniczoną przestrzenią wewnątrz muszli. Starsze ślimaki o większej liczbie skrętów znoszą prawdopodobnie więcej jaj w pakiecie, jednak jest to hipoteza, której słuszności jak dotąd nie badałam. Niżej ślimak z wyraźnie widocznym jajem, a także pakiet jaj Subulina octona



Na koniec-macierzyństwo

Młodych jak dotąd naliczyłam jednocześnie 8szt. prawdopodobnie jest ich więcej. Niżej również zdjęcie pakietu jaj złożonego przez "mamusię":



Ślimak ma kolor beżowy, zdjęcia wyszły trochę ciemne i nie oddają jego prawdziwej barwy.
Tak sobie zgaduję...w końcu każdy wie, że ślimaki lęgną się z butwiejących liści, a ortografia to tylko taka budja.