





Mikroskop w służbie terrarysty

mikroskop mikrofotografia makro makrofotografia zdjęcia terrarystyka pająki obserwacja dokumentacja
Prosty mikroskop edukacyjny. Fot. Delta Optical
Jaki mikroskop wybrać? Wybierając mikroskop należy kierować się kilkoma wytycznymi. Przede wszystkim pole zastosowań – jaki rodzaj mikroskopu, a więc i rodzaj oświetlenia i zakres powiększeń będzie nam potrzebny. Czy będziemy archiwizowali nasze obserwacje. Jaka jakość optyczna nas zadowoli. No i na koniec, ile możemy wydać. Ceny mikroskopów wahają się od niecałych 300 zł za mikroskop edukacyjny, po kilkaset tysięcy złotych za sprzęt badawczy z górnej półki.
Nasze stanowisko pracy oparte o mikroskop Delta Optical Evolution 300 i lustrzanki Nikona
W przypadku wyboru rodzaju mikroskopu, mamy ich dwa podstawowe typy (oczywiście mocno upraszczając) – mikroskopy biologiczne i stereoskopowe. Te pierwsze, najbardziej „klasyczne”, pozwalają na obserwację próbek w świetle przechodzącym. Preparaty muszą więc być przygotowane wcześniej na szkiełku podstawowym, przykryte szkiełkiem nakrywkowym, na tyle cienkie, aby przechodziło przez nie światło. Mikroskopy biologiczne oferują duże powiększenia, przeważnie w zakresie 40-1000x. Obraz powstający w okularach, nawet jeśli mikroskop posiada je dwa, jest obrazem płaskim. Związane jest to z obecnością tylko jednego toru optycznego, który ostatecznie może być rozdzielany na dwa (lub więcej) w nasadce bino lub trinokularowej.
Typowy mikroskop biologiczny. Fot. Delta Optical
Pasożytniczy nicień, larwa inwazyjna. Powiększenie 100x, technika jasnego pola.
Część gardzieli dorosłego pasożytniczego nicienia z rodziny Panagrolaimidae. Powiększenie 400x, technika jasnego pola.
Faktura na powierzchni chelicer pająka w stadium L3. Powiększenie 100x.
Włoski czepne na stopie pająka w stadium L3. Powiększenie 400x.
Fragment wylinki pająka w stadium L3. Oczy. Powiększenie 100x.
Pazur jadowy pająka w stadium L3. Oczy. Powiększenie 100x.
Włoski "parzące" pająka. Powiększenie 400x.
Włoski na stopie pająka P. irminia. Światło odbite, powiększenie 40x.
Wierzchnia część odnóża P. irminia. Światło odbite, powiększenie 40x.
Wierzchnia część odnóża P. irminia. Światło odbite, powiększenie 100x.
Mikroskopy stereoskopowe (zwane też niepoprawnie binokularami lub lupami binokularnymi) to urządzenia o podobnej zasadzie działania, jednak dość istotnych różnicach. Mikroskopy posiadają dwa, niezależne tory optyczne ustawione pod różnym kątem. Dzięki takiej konstrukcji powstający w okularach obraz jest trójwymiarowy. Mikroskopy korzystają ze światła odbitego i przechodzącego, można więc za ich pomocą obserwować obiekty trójwymiarowe i nieprzezroczyste. Dzięki mniejszemu zakresowi powiększeń, przeważnie w zakresie 7-100x, mogą pozwalać na oglądanie relatywnie dużych obiektów. W zależności od klasy mikroskopu stereoskopowego są dostępne modele ze skokową zmianą powiększenia, trochę jak w mikroskopach biologicznych, gdzie zmienia się obiektywy zainstalowane w misie rewolwerowej, lub z płynną zmianą powiększenia – najwygodniejsze, acz droższe rozwiązanie.
Typowy mikroskop stereoskopowy. Fot. Delta Optical
Skakun Evarcha arcuata. Światło odbite.
Odwłok Ch. cyaneopubescens. Światło odbite.
Wnętrze wylinki pająka. Światło odbite.
A. geniculata w stadium L1. Światło odbite.
N. chromatus w stadium L1. Światło odbite.
Przędziorki. Światło odbite.
Mikroskop biologiczny pozwoli na bardziej szczegółową obserwację drobnych obiektów – pasożyty, drobne wylinki itp., jednak bardzo słabo sprawdzi się przy obserwacji samych pająków. Mikroskop stereoskopowy będzie doskonałym narzędziem do lustracji drobnych podopiecznych, jednak wielu bardzo drobnych obiektów za jego pomocą nie zauważymy. Z własnych obserwacji możemy podpowiedzieć, że zamiast używania mikroskopów stereoskopowych można uzyskać lepszą jakość obrazu, tańszym kosztem, stosując klasyczne techniki makrofotograficzne.
Archiwizacja obserwacji, czy to w postaci zdjęć, czy filmów, to przydatna możliwość w prowadzeniu hodowli. Jeśli mikroskop, obojętnie jakiego rodzaju, posiada głowicę trinokularową – z dodatkowym torem optycznym do montażu kamery mikroskopowej lub aparatu, możemy wygodnie prowadzić obserwacje i jednocześnie dokumentować je. W przypadku mikroskopów z jednym (nasadka monokularowa) lub dwoma (nasadka binokularna) torami wizyjnymi, nie jesteśmy skazani na brak tej możliwości. Posiadając specjalne adaptery możemy robić zdjęcia bezpośrednio przez okular lub po jego wyjęciu, umieszczając kamerę wewnątrz tubusu okularowego. Jeśli chcemy używać do fotografowania aparatu typu lustrzanka cyfrowa, warto zainwestować w większy mikroskop. Małe, edukacyjne konstrukcje, mogą być bardzo niestabilne, a nawet wywracać się pod ciężarem dołączonego sprzętu.
Kamery wbudowane w mikroskop mogą być pewnym rozwiązaniem, ale wziąwszy pod uwagę, że elektronika najszybciej się starzeje i z czasem chcielibyśmy zastąpić ją czymś nowszym, nie jest to optymalna opcja.
Kamery mikroskopowe, dedykowane do pracy z tego rodzaju urządzeniami optycznymi, to przede wszystkim wygoda. Podpinamy je do komputera i z poziomu programu sterujemy całym zestawem. Wadą kamer są najczęściej ich słabsze osiągi względem matryc lustrzanek – mniejsza czułość, większe szumy, niższa dynamika tonalna. Wybór – jakość vs szybkość obsługi pozostaje dla użytkownika.
Kamera mikroskopowa z uniwersalnym mocowaniem C-mount. Fot. Delta Optical.
Jaka jakość optyczna? To pytanie łączy się częściowo z następnym. Im lepsza jakość optyczna, tym najczęściej wyższa cena. Kupując tanie obiektywy achromatyczne, dostajemy teoretycznie najsłabszą jakość obrazu, z dużymi zniekształceniami na brzegach pola widzenia. W wyższej klasie planachromatów, niemal całe pole widzenia jest pozbawione wad krzywizny pola, jednak optymalną jakość zapewniają dopiero planapochromaty. Te dostępne są już w mikroskopach z najwyższych półek. Ich cena jest adekwatna do jakości. Niektóre, specjalistyczne obiektywy mikroskopowe mogą kosztować ponad 25.000zł!
Ile możemy wydać na mikroskop? To wypadkowa kilku czynników. Jeśli potrzebujemy proste urządzenie, do podstawowej pracy i nie potrzebujemy sprzętu o wyżyłowanych parametrach, może nas zadowolić sprzęt klasy edukacyjnej. Można zmieścić się tu w budżecie do 500-1000 zł. Typowy sprzęt, wykorzystywany w rutynowych badaniach i pozwalający na sensowną dokumentację, to najczęściej budżet z zakresu 1000-3000 zł. Mikroskopy nastawione na mikrofotografię i inne techniki obserwacyjne, jak np. ciemne pole, polaryzacja, kontrast fazowy, DIC czy fluorescencja to koszt przynajmniej kilku tysięcy złotych, bez górnej granicy. W większości przypadków jest on raczej nieosiągalny dla „zwykłego zjadacza chleba”.
Dzięki. Akurat te to wprawki. Ostatnio pdoszlifowałem trochę technikę i jest już znacznie lepiej. Za jakiś czas wrzucę odrębny wpis o różnych technikach mikroskopowych. Częściej wrzucam jakieś aktualne materiały mikroskopowe na bloga Delty: http://mikroskopia.com/